Komentarze: 2
Jestem bardzo szczesliwa. Wczoraj juz wszystko sobie wyjasnilismy i obecnie jest spox mysle ze taki stan utrzyma sie juz do konca.Dzieki temu on pozbyl sie dolka,nie rozmysla juz tyle. Wczoraj bylismy razem na imprezie,dyskotece.Bylo zaaaaaaaaaaajjjjjjeeeeeeebbiiiiissssssssccccciiiiieeeee,swietnie sie bawilismy.Podarowal mi maly prezencik, ktory dla mnie znaczy bardzo wiele,bo to jedna z oznak jego milosci do mnie.Bardzo go kocham dlatego mi tak bardzo na nim zalezy,chcialabym spedzic z nim cale swoje zycie,dlatego tak sie martiwe jak popada w dolki bo wtedy dziwnie sie zachowuje i ja zawsze mysle ze to juz koniec,bardzo sie tego boje, dlatego mam nadzieje, ze to nigdy nie nastapi.Poza tym on juz nieraz uswiadamial mi, ze jestem miloscia jego zycia i wilokrotnie rozmawialismy o slubie.Mysle, ze slynne powiedzenie "nadzieje matka glupich" nie bedzie dotyczylo mnie,tym bardziej ze on juz spro ze mna wytrzymal, a mial sporo dziewczyn z ktorymi tworzyl krotkie zwiazki i mysle, ze to dobrze wrozy.Mam nadzieje, ze juz nie pojawi sie wiecej negatywow, ktore bede nam psuly zwiazek.:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) :D