BEZSENS
Komentarze: 2
Sama nie wiem co pisac, nachodza mnie tylko czarne mysli. Wszystko ostatnio to bezsens.Co daje takie milczenie? Lepiej sie zwierzyc i rozwiazac wspolnie problem.Ale jak go rozwiazac, jak brak obustronnego porozumienia? Bezsens. Dlaczego on mi nie chce powiedziec o co chodzi? On ma problemy i ja takze. Dla mnie zwiazek to nie tylko radosc, chce dzielic z druga osoba wszystkie swoje klopoty, pomagac jak potrafie, jego problem to takze moj problem. Dlaczego tak sie od paru dni wszystko psuje? Dlaczego nigdy nie moze byc narmalnie? Tylko pstryknac palcami i juz po problemach-dlaczego tak nie moze byc?
Przytulic sie do siebie i usmiechnac w zaplakane oczy
Scalowac lzy, rozesmiac oczy szeptem wprost do ucha.....
ogrzac dlon.
Nigdy normalnie.Tak jak sie pragnie.
Niestety to tylko pytania retoryczne na ktore nie oczekuje odpowiedzi.
Dodaj komentarz